Drugie życie płaszcza, czyli wymiana podszewki.

Klientka przyniosła do nas swój ulubiony płaszcz z nadzieją, że założy go tej zimy i będzie świetnie wyglądać. Uwielbiamy dawać drugie życie starym rzeczom. Czujemy się wtedy trochę jak lekarze, którym powierza się swoje problemy.

Jest to klasyczny, zawsze modny, nieco znoszony płaszcz. Problemem jest wydarta podszewka i dziurawe worki kieszeniowe. Nie dotyczy to tylko tego płaszcza- podszewka, to  na ogół najsłabszy punkt odzieży, gdyż  w konfekcji ,producenci nie przywiązują do niej wagi, a przecież podszewka to dla nas najważniejsza rzecz .  Płaszcz  uratujemy  wymieniając właśnie podszewkę,oraz worki kieszeniowe. 

Po takim zabiegu  odzyska on dawną świetność oraz nabierze charakteru.

           Już na pierwszy rzut oka widać , że jest całkiem dobry.

Pozbyliśmy się starej podszewki.

Nową wybieraliśmy spośród wielu.

Ostatecznie klientka zdecydowała się na chabrowy kolor.

Płaszcz jest zimowy dlatego dajemy ocieplinę.

                

Tak wygląda nowy worek kieszeniowy

Dla nas najważniejsze są detale, dlatego staramy się wykończyć płaszcz  z największą dokładnością.

Efekt końcowy. Płaszcz jak nowy, posłuży klientce nie tylko tej zimy ale przez kilka lat. Warto? Dla nas odpowiedź jest oczywista.